Moją przygodę z profesjonalną gastronomią rozpocząłem w szkole gastronomicznej w Szczecinku.
Najważniejsze doświadczenie na mojej kulinarnej drodze to staż w jednogwiazdkowej restauracji w Londynie.
Mój autorytet kulinarny to Rasmus Kofoed i Massimo Bottura.
W mojej kuchni nigdy nie brakuje śmiechu.
Chciałbym spróbować dań, które wyszły spod ręki braci Roca.
Idealny deser na letnie dni to tiramisu.
Kulinarne inspiracje odnajduję w książkach kulinarnych oraz podpatrując różnych szefów kuchni.
Lubię moją pracę, ponieważ sprawia mi przyjemność.
Jeśli ktoś myśli poważnie o karierze w gastronomii, to powinien być gotowym na wyzwania i poświecenie.
Gdybym gościł na obiedzie Radę Programową Kulinarnego Pucharu Polski zaserwowałbym na pewno coś specjalnego.
Moje największe marzenie to zwiedzać ciekawe miejsca i próbować różnych specjałów.
Dobrą praktyką w kuchni jest wytrwałość i samozaparcie.
Jeśli stanę na podium Kulinarnego Pucharu Polski, to będzie to ogromne wyróżnienie.
W Kulinarnym Pucharze Polski wystąpię z Pawłem Kuberą.