Ważnym krokiem w rozwoju mojej kariery zawodowej był awans na szefa kuchni, który umożliwił mi tworzenie własnej kuchni w Restauracji Dwór Stary Chotów.
Inspirację do gotowania czerpię z tego co mnie otacza, czyli kuchni polskiej, którą znam od urodzenia i lokalnych produktów.
Budowanie dania zaczynam od wyboru głównego składnika i jego smaku, który następnie podkreślam odpowiednio dobranymi dodatkami.
W pracy motywuje mnie zespół kucharzy, z którymi pracuję na co dzień.
Najbardziej lubię przyrządzać warzywa i owoce za ich trójwymiarowy charakter. Warzywa i owoce można przyrządzić dziesiątkami technik, nadać im mnóstwo tekstur, kształtów i smaków w odróżnieniu od mięsa, które zamyka się w przygotowaniu do kilku technik i smaków.
Moje popisowe danie to zdekonstruowana polewka migdałowa zaczerpnięta z książki „Compendium ferculorum” Stanisława Czernieckiego.
Nie wyobrażam sobie kuchni bez zupy pomidorowej :)
Chciałbym poznać René Redzepi’ego, który imponuje mi charakterem i zawziętością w dążeniu do celu.
Nie lubię smaku grejpfruta i toniku.
Mój największy sukces zawodowy to zwycięstwo w konkursie Wielkopolski Kucharz Roku 2017 dzięki, któremu mogę teraz wziąć udział w KPP, najważniejszym konkursie kulinarnym w Polsce.
Za 5 lat chciałbym, jak każdy szef kuchni, otworzyć własną restaurację w rodzinnej miejscowości.
W dobry nastrój zawsze wprowadza mnie świetnie wykonany serwis i dobra muzyka.
Gdybym wygrał bilet do dowolnego miejsca na świecie wybrałbym Włochy ze względu na ich doskonałe wina, klimat i wyjątkową kuchnię.
W dniach 26-27 września będę świetnie się bawił na KPP.
W Kulinarnym Pucharze Polski wystąpię z moim przyjacielem, który jest jednocześnie moim sous chefem Igorem Praczyńskim.