Swoją przygodę z gastronomią rozpocząłem w 2009 r., zaraz po ukończeniu szkoły gastronomicznej przy ul. Poznańskiej 6/8 w Warszawie. Pracę, a zarazem przygodę na kuchni zacząłem w kameralnej restauracji u boku Pawła Kalbarczyka.

 

Kluczową rolę w moim rozwoju zawodowym odegrała praca w restauracjach hotelowych, a zwłaszcza praca w Hotelu InterContinental w restauracji Plater. To był skok milowy, za co dziękuję.

W zawodzie kucharza najbardziej cenię swobodę w tworzeniu nowych kompozycji. Tylko wyobraźnia może nas ograniczać.

W sytuacjach kryzysowych w kuchni potrafię sobie poradzić i znaleźć rozsądne rozwiązanie.

W pracy kucharza najważniejsze są poczucie dobrego smaku.

O sukcesie kucharza świadczy miłość do gotowania oraz widok powracających i zadowolonych gości.

W mojej kuchni nie brakuje nigdy masła i dobrego humoru.

Chciałbym przygotować kolację dla Prezydenta (uśmiech). W menu na pewno znalazłoby się coś wyjątkowego i pysznego, a mianowicie podałbym comber z sarny aromatyzowany ziołami z borowikami.

W kuchni polskiej najbardziej cenię sobie najlepszej jakości produkty oraz  tradycję.

Mam zawsze apetyt na …więcej ;-)

Na mapie świata najbardziej inspiruje mnie Skandynawia.

Porzeczki kojarzą mi się ze słodkim deserem ,wytrawnym sosem.

W dniach 2-3 października będę walczył w finale Kulinarnego Pucharu Polski.

W Kulinarnym Pucharze Polski wystąpię z Robertem Branickim.