Moją przygodę z profesjonalną gastronomią rozpocząłem… Było to ponad 10 lat temu, lecz najwięcej nauczyłem się u boku chefa Jakuba Ignysia i całej załogi Nifty no.20 w Hotelu Puro.

Myślę, że kluczową rolę w moim rozwoju zawodowym odegrały własne samozaparcie plus staże, które pobudziły jeszcze bardziej moje podejście do gotowania.

W zawodzie kucharza najbardziej cenię kreatywność, a tak właściwie moc wyobraźni, która nas nie ogranicza.

W sytuacjach kryzysowych w kuchni potrafię znaleźć szybkie rozwiązanie.

W pracy kucharza najważniejsze są opanowanie, pokora, wyobraźnia, umiejętność przekazania wiedzy.

O sukcesie kucharza świadczy zadowolenie gości i ich uśmiech na twarzy i oczywiście to, że wrócą ponownie do naszej restauracji

W mojej kuchni nie brakuje nigdy śmiechu ;) i masła ;)

Chciałbym przygotować kolację dla… Hmmm....trudne pytanie. Ale najbardziej chciałbym przyrządzić posiłek dla całej rodziny przy jednym wielki stole. A co to by było? Polski obiad,lecz w nowoczesnej odsłonie.

W kuchni polskiej najbardziej cenię chyba tradycje, no i smaki, które często pozwalają mi wracać do czasów dzieciństwa.

Mam zawsze apetyt na czekoladę, pod każda postacią...ojjj  taaaakkkkk!

Na mapie świata najbardziej inspiruje mnie… Nie będę tu chyba oryginalny, lecz mimo wszystko kraje azjatyckie - masa różnych smaków, różnorodność produktów i ich zastosowanie.

Porzeczki kojarzą mi się ze słońcem, latem, wakacjami ;)

W dniach 2-3 października będę walczył z samy sobą i robił to, co naprawdę kocham, czyli gotował.

W Kulinarnym Pucharze Polski wystąpię z moją bratnią duszą - Michałem Kozłowskim.