Najważniejsze doświadczenie na mojej kulinarnej drodze to możliwość wystąpienia w finale Kulinarnego Pucharu Polski.
Mój autorytet kulinarny to Kurt Scheller.
W mojej kuchni nigdy nie zabraknie motywacji do pracy.
Chciałbym spróbować dań, które wyszły spod ręki Wojciecha Modesta Amaro.
Idealny deser na letnie dni to lody miętowe.
Kulinarne inspiracje odnajduję w książkach.
Lubię moją pracę, ponieważ każdy dzień przynosi nowe wyzwania, którym trzeba sprostać.
Jeśli ktoś myśli poważnie o karierze w gastronomii, powinien być pasjonatem sztuki kulinarnej.
Gdybym gościła na obiedzie Radę Programową Kulinarnego Pucharu Polski zaserwowałabym polskie jedzenie w nowoczesnej odsłonie.
Moje największe marzenie to poznanie smaków ze wszystkich stron świata i nauka pod skrzydłami najlepszych szefów.
Dobrą praktyką w kuchni jest umiejętność spędzania całego dnia z tymi samymi osobami.
Jeśli stanę na podium Kulinarnego Pucharu Polski, będzie to dla mnie ogromna motywacja na dalszy rozwój w gastronomii.
W Kulinarnym Pucharze Polski wystąpię z Martą Podgórską.